tag:blogger.com,1999:blog-84427996026977821532024-03-13T23:17:36.243-07:00GoodgirlAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/07673285803238929312noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-8442799602697782153.post-55133129580595437432014-12-18T05:11:00.001-08:002015-03-18T10:11:44.987-07:00Modny charakter kobiety<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Ostatnio w mediach,filmach i przede wszystkim książkach bardzo modny stał się motyw kobiety "nieczuła suka,ale z przeszłością". Nie mówię,że mam coś przeciwko. Nie mam. Na początku mnie to fascynowało. Nasuwały się pytania. Dlaczego taka jest? Co się stało? Czy ktoś ją skrzywdził?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Szczerze? Pewnie tak. Pewnie trafiła na nieodpowiedniego faceta,stary pił,a matka miała pokaźną kolekcję wielkich okularów przeciwsłonecznych w których chodziła po domu.. Ja wiem,że pewnie 80% teraz już dorosłych ludzi przeżyło swoje własne małe i duże tragedie. Broń Boże nie umniejszam ich wartości. Pytanie brzmi czy te zdarzenia mają prawo umniejszać wartość każdego fajnego wydarzenia w naszym życiu. Nie wierzę,że nie było miło jak mama wzięła wolne w pracy i przyszła na Twoje przedstawienie w podstawówce,albo jak w niedzielę dumnie stawiała parujące miski na stole i mówiła,że zrobiła Twoją ulubioną potrawę. Jak tata zabierał Cię do parku i graliście w piłkę nożną,pomimo tego,że jesteś dziewczyną. Nie miałaś tak fajnie? W takim razie Twoi rodzice pewnie też nie mieli za ciekawie skoro potrafili spieprzyć Twoje życie. Masz prawo być wściekła,spać z kim popadnie i być wredna dla każdego. Taki urok naszego kochanego życia,że możemy robić co nam się tylko podoba. Tylko nie zdziw się, gdy Twoja przyjaciółka nie będzie wniebowzięta jak zobaczy,że flirtujesz z jej facetem. A najlepszy kumpel nie ucieszy się,gdy powiesz,że jego dziewczyna jest raczej przeciętna. Nie znam takiej osoby,która nie miałaby smutnej historii w swoim życiu. Wnioski z tego zdania możesz wyciągnąć sama. Ja swoje wyciągnęłam i to wcale nie znaczy,że zostałam hipiską i teraz kocham cały świat.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/07673285803238929312noreply@blogger.com0